Projekty domów są bardzo delikatną sferę w całej inżynierii i architekturze, bowiem pozornie łatwe dla fachowca zajęcie może przerodzić się w niesamowicie problematyczne podejście do sprawy. Początek problemów pojawia się w chwili, gdy projekt niekoniecznie spodoba się swojemu właścicielowi, który prawdopodobnie nie będzie chciała zaakceptować pozornie błahych, a jednak dla niego wiele znaczących drobiazgów. Czasami projekt, który projektantowi wydaje się bardzo spójny, ciekawy i bardzo dokładny, dla klienta okazuje się niezupełnie takim, jak go sobie początkowo wyobrażał.
Wówczas dość problematyczne jest zmienianie całości projektu, tylko dlatego, że nie tak rozrysowana jest ścianka, czy stoi o kilka centymetrów za blisko korytarza. Nic jednak dziwnego, że bardzo wielu klientów reaguje w ten sposób, ponieważ dla większości z nich postawienie swojego domu jednorodzinnego jest spełnieniem życiowych marzeń poprzez nakład gromadzonych przez wiele, wiele lat pieniędzy. Poza tym, w dzisiejszych czasach jest podobnie jak w dawnych i dom projektuje się zazwyczaj tak, by posłużył nie tylko jednej rodzinie, ale nawet kilku jednocześnie (na przykład młode małżeństwo na piętrze, a dziadkowie na parterze), ale dodatkowo także by korzystało z niego wiele pokoleń na przestrzeni lat, a nie tylko w określonym dziesięcioleciu.
Projekty domów zatem muszą być tak przygotowane, by dom za nawet kilkanaście lat nie wyglądał jak z poprzedniej, minionej i już nieatrakcyjnej i niemodnej epoki, ale żeby nadal wyglądał ciekawie i estetycznie. Projektowanie domów wymaga od architekta zatem wyjątkowego poczucia stylu i ponadczasowego spojrzenia na całość gotowego projektu. Warto zatem zaufać projektantowi i nie zawsze się kłócić o kilkucentymetrowy wypust na ścianie, bo skoro tak zostało zaprojektowane, to znaczy, że musi mieć jakieś znaczenie i na pewno nie zaszkodzi.