Kiedy decydujemy się na przeprowadzkę, możemy koniec końców napotkać dużą liczbę wątpliwości. Taka decyzja bywa nieraz bardzo komplikowana i jeśli zanim do niej przystąpimy, nie określimy jasno tego, jakie są nasze potrzeby, możemy na tym wyjśc nie do końca tak korzystnie, jak byśmy chcieli. Dlatego warto jest zastanowić się nad kilkoma opcjami i znaleźć tą optymalną.
Jedną z wątpliwości, która często się pojawia jest kwestia tego, czy bardziej nam się opłaca kupić dom, czy może mieszkanie? A może w ogóle jeszcze je wynająć zamiast kupować?
Cóż w przypadku własnego domu największym plusem jest właśnie to, że nikomu nie musimy już płacić za wynajem. Jeżeli nawet zdecydowaliśmy się na kredyt, to przecież po spłaceniu rat, budynek taki jest już nasz i tylko nasz. Płacąc za mieszkanie niejednokrotnie pod kątem finansowym wychodzi nam to dokładnie tak samo, jak w przypadku, gdybyśmy spłącali raty, z tą różnicą, że z miesiąca na miesiąc nie przybliżamy się nawet o krok do posiadania mieszkania na własność. Budowa jest więc korzystniejszą inwestycją. Z kolei jednak mieszkając w domu jesteśmy już zupełnie samodzielnie odpowiedzialni za wszystkie wydatki bieżące. Jeżeli nigdy do tej pory nie było to na naszej głowie, na początku możemy czuć się trochę przytłoczeni. Jednak do wszystkiego można się przyzwyczaić. Dom przecież z pewnością zapewnia nam dużo więcej spokoju i prywatności, którego mieszkanie w bloku zdecydowanie nam nie daje. Nie mamy tutaj bowiem sąsiada za każdą ścianą, podłogą i sufitem. Żadne dźwięki, żadne konflikty nie będą nam tu doskwierać. Porozumienie się z sąsiadami jest nagle dużo łatwiejsze, gdy dzieli nas większa odległość. Ponadto też mamy własne podwórko. I to tak wielkie jak tylko zapragniemy. Możemy zrobić z nim wszystko, na co mamy ochotę i nikt nam tego nie może zabronić. Jeżeli lubimy wolne chwile spędzać w ogrodzie może to okazać się nieocenioną wartością dodaną.
Dom czy mieszkanie – co dla Ciebie?
