Luksus kojarzy nam się jednoznacznie z wielkim przepychem. Domy luksusowe są synonimem bogactwa, zamożności. Wyobrażamy je sobie na podobieństwo nowoczesnych pałaców z basenami, siłowniami, saunami i innymi udogodnieniami takimi jak windy czy olbrzymie tarasy. Ale domy luksusowe nie muszą kosztować fortuny. Mogą być dostępne dla każdego. Domy luksusowe to domy nowoczesne, ekologiczne i energooszczędne, ale przede wszystkim to budynki inteligentne. Co to jest dom inteligentny i co ma wspólnego z luksusową rezydencją?
Czym właściwie jest inteligentny dom? Temat jest stosunkowo popularny i coraz więcej mówi się i słyszy o inteligentnych budynkach. Ale, jak to wygląda w praktyce? W zasadzie przeciętny Kowalski nie odpowie na to pytanie konkretnie, pozostaną domysły na temat technologii, elektroniki w takim domu. Inteligentny dom luksusowy będzie nam się kojarzył z budynkami rodem z science fiction jako budynek nieprzyjazny, zimny i surowy. Czy tak jest naprawdę? Warto ten stereotyp przełamywać, dlaczego? Ponieważ to, jak w tym domu będziemy się czuli, zależy tylko i wyłącznie od nas czyli mieszkańców i właścicieli takiego budynku.
Główną zaletą domu inteligentnego jest dostęp do nowoczesnych technologii, które służą wygodzie i bezpieczeństwu użytkowników. Domy luksusowe dbają także o bezpieczeństwo naszej planety, są bowiem ekologiczne. Koszty wybudowania domu inteligentnego zwracają się w niedługim czasie, a właściciele oszczędzają na jego codziennym utrzymaniu. Dlatego też przed budową klasycznego domu warto się zastanowić, czy nie lepiej byłoby doinwestować trochę więcej i zbudować dom nowoczesny, inteligentny dom.
Inteligencja takiego budynku polega przede wszystkim na tym, że jest energooszczędny, ma bowiem wbudowane specjalne czujniki, które same uruchamiają odpowiednie urządzenia, a gdy z nich nikt nie korzysta - wyłączają. Same zapalają światło i gaszą. Rolety w oknach mogą automatycznie dopasowywać się do pory dnia i zamykać się, gdy w pokoju zrobi się ciemno. Są to udogodnienia, które stają się coraz popularniejsze.